
Teleopieka

Aż 3 tysiące seniorów może zostać objętych opieką w ramach programu teleopieki domowej, zainicjowanego przez marszałka województwa kujawsko-pomorskiego – Piotra Całbeckiego. Jak zauważają partnerzy programu, rozwiązanie składające się z opasek telemedycznych SiDLY oraz z centrum operacyjnego, pełniącego 24h monitoring, wpłynęło na znaczne zwiększenie poziomu bezpieczeństwa seniorów oraz na zwiększenie ich samodzielności w lokalnym środowisku.
Zdaniem Michała Neumanna, Z-cy Dyrektora Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Toruniu, zmiany demograficzne związane z systematycznym wzrostem populacji osób starszych w społeczeństwie sprawiają, że niezbędne staje się prowadzenie zintensyfikowanych działań na rzecz seniorów, również takich, które wymagają zastosowania nowatorskich rozwiązań. Jedną z takich inicjatyw jest niewątpliwie „Kujawsko-Pomorska Teleopieka”. Projekt realizowany jest przez Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej województwa kujawsko – pomorskiego, we współpracy z Kujawsko-Pomorskim Centrum Kompetencji Cyfrowych Conectio oraz partnerem technologicznym – firmą SiDLY. Zasięgiem objął wszystkie gminy w regionie, a na udział w nim zdecydowało się do tej pory 78 z nich. Od początku realizacji programu teleopieki zanotowane zostały już 22 interwencje, z czego aż 8 wymagało wezwania służb ratunkowych.
Zdaniem Michała Neumanna, Z-cy Dyrektora Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Toruniu, zmiany demograficzne związane z systematycznym wzrostem populacji osób starszych w społeczeństwie sprawiają, że niezbędne staje się prowadzenie zintensyfikowanych działań na rzecz seniorów, również takich, które wymagają zastosowania nowatorskich rozwiązań. Jedną z takich inicjatyw jest niewątpliwie „Kujawsko-Pomorska Teleopieka”. Projekt realizowany jest przez Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej województwa kujawsko – pomorskiego, we współpracy z Kujawsko-Pomorskim Centrum Kompetencji Cyfrowych Conectio oraz partnerem technologicznym – firmą SiDLY. Zasięgiem objął wszystkie gminy w regionie, a na udział w nim zdecydowało się do tej pory 78 z nich. Od początku realizacji programu teleopieki zanotowane zostały już 22 interwencje, z czego aż 8 wymagało wezwania służb ratunkowych.
Centrum telemedyczne
System teleopieki składa się z najnowszej generacji opasek telemedycznych polskiej firmy SiDLY , czyli mobilnych urządzeń do szybkiego przywoływania pomocy, monitorujących poglądowe parametry życiowe użytkownika oraz z uruchomionego na początku września Kujawsko – Pomorskiego Telecentrum. Ratownicy medyczni, którzy pełnią tam dyżury, do bieżącego monitoringu użytkowników wykorzystują autorską platformę dostarczoną przez SiDLY. Oficjalnie otwarcie jednostki zainaugurował marszałek województwa kujawsko-pomorskiego – Piotr Całbecki. Jest to największe telecentrum w województwie kujawsko – pomorskim oraz jedno z największych w Polsce. Jego sercem jest centrum operacyjne przygotowane przez Kujawsko-Pomorskie Centrum Kompetencji Cyfrowych Conectio, w którym przez całą dobę pełnią dyżury wykwalifikowani ratownicy medyczni. Dostawcą procedur funkcjonowania oraz wykonawcą telecentrum jest SiDLY.

,,Projekt Kujawsko-Pomorska Teleopieka jest pierwszym w Polsce tak dużym projektem w obszarze opieki społecznej, w którym nowoczesna technologia IT, przynosi tak wiele praktycznych korzyści seniorom. Jest to bez wątpienia projekt innowacyjny, prospołeczny, odbudowujący w uczestnikach poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania".
Jarosław Boryń, Prezes Zarządu Connectio
Zwraca również uwagę na to jak istotnym aspektem projektu było wybranie odpowiedniego partnera technologicznego oraz rozwiązania. Firma Sidly, która stała się głównym dostawcą technologii, odróżnia się od swoich konkurentów przede wszystkim indywidualnym podejściem do wdrożenia. Realizując projekt, częściowo pionierski, czyli taki, który nie był wcześniej realizowany i nie da się go odtworzyć, należy wykazać się dużą elastycznością i szybką reakcją na zachodzące zmiany. Niewątpliwie takie cechy posiada nasz partner technologiczny. Bardzo ważne jest również zastosowane rozwiązanie. W sytuacji, w której liczy się zdrowie, a często również życie ludzkie niezwykle istotne jest, by stosowane rozwiązanie posiadało odpowiednią certyfikację.
Współpracę przy projekcie dobrze ocenia również Edyta Kocyk, założycielka i prezes SiDLY – Sprawny proces wdrożenia zarówno naszego rozwiązania, jak i procedur działania Telecentrum w dużym stopniu zawdzięczamy postawie naszego partnera – Connectio, który jest nie tylko doskonale przygotowany do realizacji projektu, ale również niezwykle otwarty na nasze sugestie – mówi.
Współpracę przy projekcie dobrze ocenia również Edyta Kocyk, założycielka i prezes SiDLY – Sprawny proces wdrożenia zarówno naszego rozwiązania, jak i procedur działania Telecentrum w dużym stopniu zawdzięczamy postawie naszego partnera – Connectio, który jest nie tylko doskonale przygotowany do realizacji projektu, ale również niezwykle otwarty na nasze sugestie – mówi.
Bransoletki życia

Opaski telemedyczne SiDLY należą do 1 klasy urządzeń medycznych, co gwarantuje ich wysoką jakość oraz zachowanie najwyższych standardów bezpieczeństwa. Zostały zaprojektowane w taki sposób, by ich użytkowanie było maksymalnie proste i intuicyjne, m.in. dlatego posiadają tylko jeden przycisk – SOS. Wystarczy, że użytkownik opaski założy ją na nadgarstek. Opaska w równych odstępach czasowych wykona pomiary funkcji życiowych, a dane zapisze w aplikacji i na platformie telecentrum, w którym pracują wykwalifikowani ratownicy medyczni. Dzięki temu w przypadku zaistnienia niepokojącej sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu seniora, możliwe jest podjęcie natychmiastowych działań – mówi Edyta Kocyk. Ze względu na to, że jesteśmy twórcami całego rozwiązania – opasek, systemu, aplikacji, a także procedur funkcjonowania telecentrum, jesteśmy w stanie zapewnić najwyższe standardy dostarczanych usług – dodaje.
Kiedy użytkownik opaski wciśnie przycisk SOS, telecentrum otrzyma automatyczny alert, po czym nastąpi połączenie z ratownikiem z poziomu urządzenia. W razie potrzeby wyśle on służby ratunkowe lub skontaktuje się z wyznaczonym przez seniora opiekunem, aby jak najszybciej udzielić pomocy poszkodowanemu. W sytuacji, kiedy użytkownik upadnie i nie będzie miał możliwości wciśnięcia SOS – opaska automatycznie wykryje taką sytuację i uruchomi alarm. Tak szybka reakcja jest niezwykle ważna, ponieważ minimalizuje ryzyko wystąpienia skutków niebezpiecznych zdarzeń i ma duży wpływ na dalsze życie seniora.
Kiedy użytkownik opaski wciśnie przycisk SOS, telecentrum otrzyma automatyczny alert, po czym nastąpi połączenie z ratownikiem z poziomu urządzenia. W razie potrzeby wyśle on służby ratunkowe lub skontaktuje się z wyznaczonym przez seniora opiekunem, aby jak najszybciej udzielić pomocy poszkodowanemu. W sytuacji, kiedy użytkownik upadnie i nie będzie miał możliwości wciśnięcia SOS – opaska automatycznie wykryje taką sytuację i uruchomi alarm. Tak szybka reakcja jest niezwykle ważna, ponieważ minimalizuje ryzyko wystąpienia skutków niebezpiecznych zdarzeń i ma duży wpływ na dalsze życie seniora.
Z historią powstania opaski wiążą się moje prywatne doświadczenia. Kilka lat temu moja babcia zaczęła chorować już nie tylko na szereg chorób, które mają seniorzy, ale również na demencję wspomina Edyta Kocyk. Mama musiała znacznie więcej czasu przeznaczyć na opiekę nad nią, ale to nie zmieniało faktu, że martwiliśmy się o babcię w momentach, kiedy była sama, np. w nocy. Wtedy zrodził się pomysł stworzenia urządzenia, które byłoby w stanie samoistnie monitorować poglądowe parametry życiowe seniora i informować rodzinę o niepokojących sytuacjach, ale już bez konieczności angażowania w ten proces osoby noszącej urządzenie. W ten sposób rozpoczęliśmy prace nad opaską SiDLY – dodaje.
Społeczny aspekt projektu
Grupą docelową projektu są osoby starsze, niepełnosprawne, często również samotne. Teleopieka to z jednej strony stały monitoring pod kątem potencjalnego zagrożenia dla ich zdrowia lub życia, umożliwiający natychmiastowe wezwanie niezbędnej pomocy, np. pod postacią służb ratunkowych, jak i możliwość powiadomienia opiekunów czy rodziny o niepokojącej sytuacji. Z drugiej strony to również świadomość, że ktoś nad tymi osobami nieustannie czuwa, przywracająca im poczucie bezpieczeństwa, które tracimy wraz z wiekiem, postępującymi chorobami i samotnością. Dzięki takim projektom seniorzy, a szczególnie ci którzy mieszkają samotnie, zyskują większą swobodę funkcjonowania oraz niezależność.

Wraz ze wzrostem poczucia bezpieczeństwa wiąże się również wzrost samodzielności podopiecznych. Na co dzień zdarza im się rezygnować z różnych aktywności z obawy, np. przed upadkiem i groźbą tego, że po upadku przez długi czas będą skazani na wielogodzinne oczekiwanie na pomoc. Z tego względu zdarza się również, że o miejsce do całodobowych placówek ubiegają się osoby samotne, które mogłyby jeszcze z powodzeniem funkcjonować we własnym gospodarstwie domowym – dodaje Michał Neumann. W efekcie realizacji programu osoby starsze częściej decydują się na powrót do aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym, podejmowanie rozmaitych aktywności, które zostały zaniechane właśnie z uwagi na obawy np. przed upadkiem, zasłabnięciem, zgubieniem się – zauważa Michał Neumann.
Osoby objęte teleopieką mają świadomość, że w razie potrzeby mogą w każdej chwili wcisnąć przycisk SOS znajdujący się w centralnej części opaski. Mają również poczucie, że opaska monitoruje na bieżąco ich poglądowe parametry życiowe i w razie niepokojącej sytuacji, również takiej jak upadek, wyśle automatyczny alert do całodobowego telecentrum, gdzie na bieżąco reagują ratownicy medyczni, podejmując niezbędne działania.
Z rozmów z mieszkańcami dowiadujemy się, jak ważne jest dla nich poczucie bezpieczeństwa. Zwiększa się ono wraz ze świadomością, że Telecentrum czuwa i w razie wystąpienia nagłego zdarzenia uczestnik nie zostanie pozostawiony sam sobie, tylko to pracownicy Telecentrum zadbają o wezwanie pogotowia ratunkowego czy poinformują bliskich – rodzinę czy sąsiadów, o nagłym zdarzeniu – dodaje Michał Neumann.
Osoby objęte teleopieką mają świadomość, że w razie potrzeby mogą w każdej chwili wcisnąć przycisk SOS znajdujący się w centralnej części opaski. Mają również poczucie, że opaska monitoruje na bieżąco ich poglądowe parametry życiowe i w razie niepokojącej sytuacji, również takiej jak upadek, wyśle automatyczny alert do całodobowego telecentrum, gdzie na bieżąco reagują ratownicy medyczni, podejmując niezbędne działania.
Z rozmów z mieszkańcami dowiadujemy się, jak ważne jest dla nich poczucie bezpieczeństwa. Zwiększa się ono wraz ze świadomością, że Telecentrum czuwa i w razie wystąpienia nagłego zdarzenia uczestnik nie zostanie pozostawiony sam sobie, tylko to pracownicy Telecentrum zadbają o wezwanie pogotowia ratunkowego czy poinformują bliskich – rodzinę czy sąsiadów, o nagłym zdarzeniu – dodaje Michał Neumann.
Zyskuje nie tylko senior
Program teleopieki cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem ze strony kujawsko – pomorskich seniorów, co pokazuje, że warto wprowadzać tego typu rozwiązania na szerszą skalę. Jego beneficjentami stają się zarówno seniorzy, jak i sama gmina, która nie tylko zyskuje mieszkańca czującego się bezpiecznie we własnym domu, ale również seniora, który będzie mógł pozostać w swoim lokalnym środowisku. A to oznacza również mniejsze wydatki, względem tych, które musiałyby być poniesione, gdyby senior został umieszczony w domu pomocy społecznej.
Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że usługa teleopieki nie zastąpi klasycznych usług opiekuńczych, ale jest ich bardzo istotnym uzupełnieniem. Zdobywa coraz większe zainteresowanie wśród odbiorców dając im poczucie rzeczywistego bezpieczeństwa. Tym samym uatrakcyjnia również politykę społeczną gminy, która decyduje się na taką realizację – podsumowuje Michał Neumann, Z-ca Dyrektora Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Toruniu.
Edyta Kocyk oraz Jarosław Boryń zgodnie przyznają, że kolejne miesiące współpracy pozwolą wypracować dalsze dobre praktyki w obszarze teleopieki w Polsce, z korzyścią dla seniorów, a rozwój teleopieki w regionie zapewni im większe bezpieczeństwo i komfort życia.
Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że usługa teleopieki nie zastąpi klasycznych usług opiekuńczych, ale jest ich bardzo istotnym uzupełnieniem. Zdobywa coraz większe zainteresowanie wśród odbiorców dając im poczucie rzeczywistego bezpieczeństwa. Tym samym uatrakcyjnia również politykę społeczną gminy, która decyduje się na taką realizację – podsumowuje Michał Neumann, Z-ca Dyrektora Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Toruniu.
Edyta Kocyk oraz Jarosław Boryń zgodnie przyznają, że kolejne miesiące współpracy pozwolą wypracować dalsze dobre praktyki w obszarze teleopieki w Polsce, z korzyścią dla seniorów, a rozwój teleopieki w regionie zapewni im większe bezpieczeństwo i komfort życia.
Projekt potrwa do 2023 roku i jest kontynuacją dobrze przyjętego pilotażu, w którym wzięło udział 210 seniorów. Działania współfinansowane są ze środków Unii Europejskiej, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) 2014-2020.